Babeczki łaciate z kremem waniliowym

     Dawno mnie nie było, co? Ale wracam (mam nadzieję, że na dłużej... ) z przepisem na baby shower'owe cupcakes. Pyszne łaciate babeczki - w smaku przypominające bardziej babkę marmurkową aniżeli muffinki, nadziane marmoladą i zwieńczone waniliowym kremem. Czyż nie są urocze? 

Składniki:

• 150 g masła
• 150 g cukru
• 3 jajka
• 220 g mąki pszennej
• 40 g + 1 łyżka mąki ziemniaczanej
• 20 g gorzkiego kakao
• 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
• 2 łyżki mleka
• marmolada różana
• 1 krem do tortów waniliowy
• kolorowa posypka 

   Masło utrzeć z cukrem na jasną, puszystą masę. Dodać jajka, jedno po drugim, miksując po każdym dodaniu. Dodać mąkę pszenną, 40 g mąki ziemniaczanej i proszek do pieczenia. Wymieszać szpatułką. Rozdzielić do dwóch miseczek, do każdej dodać po łyżce mleka, a następnie do jednej łyżkę mąki ziemniaczanej, a do drugiej kakao. Wymieszać.
    Formę do muffinek wyłożyć papilotkami. Nakładać na zmianę ciasto jasne i ciemne, dodając do środka po łyżeczce marmolady. Wypełnić papilotki do 3/4 wysokości.
     Piec w rozgrzanym do 160 stopni piekarniku przez około 20-25 minut (do tzw. suchego patyczka). Wyjąć, ostudzić.
  Krem przygotować według przepisu na opakowaniu. Przełożyć do rękawa cukierniczego i dekorować babeczki. Posypać kolorową posypką. 

       Smacznego!

Tarta z truskawkami

       Kruche ciasto, pyszny domowy budyń i truskawki zatopione w galaretce. Mniam, truskawkowy klasyk. Tarta jest pyszna, nie za słodka i delikatna. Idealna na gorące letnie popołudnie ;) Korzystajcie z sezonu truskawkowego - ta tarta jest na liście 'must to do'! 

Składniki:

• 350 g mąki pszennej
• 100 g cukru pudru
• 150 g masła
• 2 żółtka
• 1 łyżka kwaśnej śmietany

       Mąkę, cukier puder i masło posiekać. Dodać żółtko i śmietanę, zagnieść ciasto. Zawinąć w folię i włożyć do lodówki na 1 godzinę. Formę do tarty wysmarować tłuszczem i obsypać mąką.

     Ciasto wyjąć z lodówki, rozwałkować. Wyłożyć do formy, wyrównać. Ponakłuwać widelcem. Piec przez około 20-25 minut w rozgrzanym do 170 stopni piekarniku (do zarumienienia). 

    

Składniki na creme patissiere:

• 500 ml mleka
• 5 żółtek
• 85 g cukru kryształu
• 30 g skrobi ziemniaczanej
• 30 g mąki pszennej
• cukier waniliowy

Ponadto:

• 0,5 kg truskawek
• 1 galaretka truskawkowa (rozpuszczona w 400ml wrzątku)

      Mleko doprowadzić do wrzenia i zdjąć z palnika. Żółtka utrzeć z cukrem na jasną i puszystą masę. Dodać mąkę i skrobię, zmiksować do powstania gładkiej pasty. Dolać około 100 ml gorącego mleka i połączyć. Masę jajeczną dodać do gorącego mleka, a następnie wszystko razem gotować, często mieszając do utrzymania gęstej masy. Gotowy budyń wylać na podpieczony spód i przykryć folią spożywczą tak, aby dotykała powierzchni kremu. Odstawić do wystygnięcia.
       Galaretkę przygotować według przepisu na opakowaniu, zmniejszając ilość wody (około 400ml). Odstawić do lekkiego stężenia - galaretka musi być gęsta, ale nie do końca stężała.
      Truskawki umyć i pokroić na plasterki. Maczać każdy plasterek w galaretce i układać w formie rozetki na przestudzonym budyniu. Po wykorzystaniu wszystkich truskawek odstawić tartę do stężenia galaretki na owocach, następnie wyjąć i posmarować galaretką za pomocą pędzla. Odstawić ponownie do lodówki, powtorzać proces aż do wykorzystania galaretki. Schłodzić.

Smacznego!

Babeczki z kremem z Nutelli

     Są tu jacyś czekoladoholicy albo Nutelloholicy (jest takie słowo? ;))? Te babeczki to coś dla Was, mocno czekoladowe ciasto i pyszny krem z serka philadelphia i Nutelli. Nie dla mnie - ja po zjedzeniu jednej sztuki czułam się jak wielka babeczka polana wiadrem czekolady i zanurzona w wielkim słoiku z Nutellą :D Ale wiem, że są na pewno miłośnicy takich smaków. Przy okazji robienia tych babeczek oficjalnie nadałam sobie tytuł Wspaniałej Żony, miały być niespodzianką dla Męża, który uwielbia czekoladę, szkoda tylko, że zapomniałam, że jest uczulony na Nutellę. Nie wyobrażacie sobie mojej smutnej miny kiedy dumna zaprezentowałam Mu moje dzieło a On zapytał 'Kochanie, one są z Nutellą...? Ja nie mogę jeść Nutelli...' Brawo ja! Niemniej jednak - polecam i zapraszam! :) 

Składniki na babeczki:

• 1 szklanka mąki pszennej
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
• 120 g masła
• 60 g gorzkiej czekolady
• 0,5 szklanki gorzkiego kakao
• 2 duże jajka
• 3/4 szklanki cukru kryształu
• 0,5 szklanki kwaśnej śmietany 18%

    W garnuszku roztopić masło. Zdjąć z palnika, dodać posiekaną czekoladę, odstawić do rozpuszczenia, mieszając na końcu. Dodać gorzkie kakao i wymieszać. Lekko przestudzić.
       Jajka ubić z cukrem na puszystą, jasną masę. Dodać masę maślano-czekoladową i zmiksować. Dodawać śmietanę i mąkę z proszkiem i sodą na zmianę, mieszając delikatnie szpatułką tylko do połączenia składników.
      Formę do muffinków wyłożyć papilotkami. Nakładać łyżką ciasto, do około 3/4 wysokości.
    Piec w rozgrzanym do 170 stopni piekarniku przez około 20 minut (do tzw. suchego patyczka). Wyjąć i wystudzić.

Składniki na krem:

• 250 g schłodzonego serka philadelphia
• 350 g Nutelli
• 2 łyżki miękkiego masła

      W misie miksera zmiksować serek philadelphia z masłem, następnie dodać Nutellę i miksować  tylko do połączenia składników. Krem przełożyć do rękawa cukierniczego i dekorować babeczki.

       Smacznego!

Ciasto truskawkowe

      Smak mojego domu rodzinnego, ulubione ciasto truskawkowe mojego taty ;) nie ma szans, żeby sezon truskawkowy minął bez zrobienia go PRZYNAJMNIEJ sto razy (aż do znudzenia :D) Leciutki biszkopt przełożony pysznym kremem z kaszy manny,, a to wszystko zwieńczone truskawkami zatopionymi w galaretce. Ciasto robione przez moją mamę od niepamiętnych czasów, zawsze 'na oko' :) wyobraźcie sobie zatem jaka byłam dumna z siebie, kiedy dzisiaj wyjęłam je z lodówki i smakowało dokładnie tak, jak w domu. Wykorzystajcie rozpoczynający się sezon na truskawki - to ciasto to absolutne 'must to do'! ;)

Składniki na biszkopt:

• 7 jajek
• 1  szklanka cukru
• 1  szklanka mąki pszennej
• 1/3 szklanki mąki ziemniaczanej 

      Dno blachy wyłożyć papierem do pieczenia. Białka ubić na sztywno, dodawać cukier po łyżeczce, ciągle miksując. Ubijać aż masa będzie biała i błyszcząca. Następnie po łyżeczce dodawać żółtka, miksując po każdym dodaniu. 

     Mąkę pszenną i mąkę ziemniaczaną przesiać. Dodawać partiami do masy jajecznej i delikatnie wymieszać szpatułką. Wyłożyć na blaszkę i wyrównać. Piec około 30 minut w rozgrzanym do 160 stopni piekarniku. Wyjąć i upuścić z wysokości 30 cm na podłogę. Odstawić do wystygnięcia. 

Składniki na masę z kaszy manny:

• 2 szklanki mleka
• 5 łyżek kaszy manny
• 1 i 1/4 szklanki cukru pudru
• 200 g miękkiego masła
• 350-400 g truskawek, zmiksowanych

       Mleko zagotować, wsypać kaszę mannę i gotować na małym ogniu do zgęstnienia, odstawić do wystygnięcia.

      Masło utrzeć z cukrem pudrem na jasną, puszystą masę. Dodawać zimną kaszę mannę partiami, cały czas ucierając. Dodać truskawki i wymieszać.

Ponadto:

• 2 galaretki truskawkowe
• ok. 0,5 kg truskawek

     Galaretki przygotować zmniejszając ilość wody (użyłam 3,5 szklanki wody na 2 galaretki). Truskawki umyć, odszypułkować, pokroić na plasterki. 

     Biszkopt przekroić wzdłuż dwukrotnie. Masę podzielić na 3 części. Ciasto składam najczęściej w tortownicy, w końcowej fazie obstawiając boki tekturką (żeby nie wylała się galaretka). Wyłożyć pierwszy blat, rozsmarować na nim jedną część kremu, wyrównać. Tak samo postąpić z drugim i trzecim blatem. Na ostatniej warstwie kremu wyłożyć truskawki. Zalać tężejącą galaretką. Odstawić do lodówki do całkowitego stężenia.

Smacznego!

Ciastka z M&M's

      Na blogu ostatnio bardzo ciastkowo Moi Kochani ;) Mój mąż jest miłośnikiem M&M'sów, więc ostatnio zaopatrzyliśmy się w wielką (amerykańską :D ) 1,5 kilową paczkę. Korzystając z okazji podkradłam trochę do ciastek. Chrupiące, lekko twarde, słodkie z orzechowo-czekoladowymi niespodziankami w środku. Pycha! Urodą nie grzeszą, ale zaufajcie mi - smakiem nadrabiają :) (a o 23 ze szklanką mleka - idealne, jak stwierdził A. :) ) 

Składniki:

• 2,5 szklanki mąki pszennej
• 1 szklanka brązowego cukru
• 0,5 szklanki białego cukru
• 125 g miękkiego masła
• 125 g miękkiej margaryny
• kilka kropel aromatu waniliowego
• 1 łyżeczka sody oczyszczonej
• 2 jajka
• szczypta soli
• 2,5 szklanki M&M'sów (u mnie z orzeszkami, ale mogą być też zwykłe)

     Masło i margarynę utrzeć z cukrami na puszystą masę. Dodać jajka, aromat i dalej miksować. Następnie partiami dodawać mąkę wymieszaną z sodą. Miksować do połączenia składników. Wsypać szklankę m&m'sów i wymieszać (lub zagnieść, ciasto będzie gęste, prawie jak kruche). Z gotowej masy formować kulki wielkości orzecha włoskiego, układać na wyłożonej papierem do pieczenia w dużych odstępach (baaaardzo rosną) i lekko rozpłaszczać. W ciasteczka powtykać pozostałe cukierki. 

      Piec w temperaturze 180 stopni Celsjusza przez około 10-12 minut. Odczekać chwilę przed zdjęciem z blachy. Wystudzić na kratce. 

Smacznego!

Ciasteczka ze stempelkami

     Ciastka słodkie nie tylko w smaku ;) Zawsze chciałam takie upiec, więc gdy zobaczyłam zestaw stempelków w sklepie długo się nie zastanawiałam. Ponadto, przy okazji tych ciastek mój KitchenAid miał swój pierwszy raz z wyrabianiem kruchego ciasta - CUDO! Ten robot jest wart wszystkiego ;) Ale wracając do przepisu - ciasteczka są kruchutkie, bardzo smaczne, takie... zwyklaki, które osobiście bardzo lubię. Jeśli chcecie je urozmaicić - przełóżcie dżemem albo Nutellą :) 

Składniki:

• 250 g mąki pszennej
• 125 g cukru pudru
• 125 g zimnego masła
• 1 jajko
• kilka kropel aromatu waniliowego

     Masło pokroić na drobne kawałki. Połączyć masło, mąkę i cukier puder, rozcierać palcami. Następnie dodać jajko i aromat, zagnieść ciasto (tylko do połączenia składników). Gotowe ciasto uformować w kulę, lekko spłaszczyć, owinąć folią spożywczą i odstawić do lodówki na około godzinę. Ciasto można rownież wyrobić w malakserze. 

     Po tym czasie ciasto wyjąć, rozwałkować na grubość około 3-4 mm lekko podsypując mąką. Wykrawać ciastka i odbijać stempelki. Przekładać na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę. Piec w temperaturze 190 stopni Celsjusza przez około 12-15 minut (do zarumienienia).
       Wyjąć, wystudzić. 

Smacznego!

Rogaliki drożdżowe z marmoladą i kruszonką

  Wspominałam już, że uwielbiam drożdżowe ciasto? UWIELBIAM. W każdej postaci, czy to zwykła drożdżowka z kruszonką, zjedzona ze szklanką mleka, czy cynamonki, czy wreszcie drożdżówki albo rogaliki. Takie, które Wam dzisiaj prezentuję kojarzą mi się z domem w Polsce. Zawsze, gdy wracałam na weekend z Rzeszowa do domu, robiłam drożdżówki na sobotni podwieczorek. Rogaliki z marmoladą i kruszonką gościły w piekarniku najczęściej - to chyba smak, który każdy zna i lubi. Mam nadzieję, że i Wy polubicie smak z mojego rodzinnego domu :)

Składniki:

• 5 szklanek mąki pszennej
• 1,5 szklanki ciepłego mleka
• 50 g świeżych drożdży
• 0,5 szklanki cukru kryształu
• szczypta soli
• 2 jajka
• 1 żółtko
• 120 g rozpuszczonego masła

Ponadto:

• marmolada wieloowocowa
• 1 żółtko roztrzepane z 1 łyżką mleka, do posmarowania

     Przygotować rozczyn - w miseczce/garnuszku pokruszyć świeże drożdże i zasypać łyżką cukru, rozetrzeć razem i poczekać aż się rozpuszczą. Dolać około 1/3 szklanki ciepłego, ale nie gorącego mleka, wymieszać, dosypać około 1/3 szklanki mąki, dobrze wymieszać i odstawić pod ściereczką do wyrośnięcia. 

     Do dużej miski wsypać pozostałą mąkę, mleko, podrośnięty rozczyn i pozostałe składniki, oprócz rozpuszczonego masła. Wszystko połączyć, dodając na końcu stopniowo tłuszcz i wyrabiać. Wyrobione ciasto odstawić do podwojenia objetości przykryte ściereczką w ciepłym miejscu. 

     W tym czasie przygotować kruszonkę. 

Kruszonka:

• 100 g mąki pszennej
• 50 g cukru kryształu
• 60 g masła
• 1 cukier wanilinowy

     Składniki wymieszać i wyrobić między palcami na kruszonkę. 

     Blachę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia. Podrośnięte ciasto wyłożyć na oprószoną mąką stolnicę, krótko wyrobić i podzielić na 18 części. Kawałek ciasta uformować w kulę, a następnie rozwałkować, nadając mu kształt trójkąta. Nakładać po czubatej łyżeczce marmolady przy szerszej krawędzi, zwijać w kierunku wierzchołka trójkąta i uformować rogalika. Ułożyć na blaszce. Uformowane rogaliki należy odstawić do napuszenia (około 20-30 minut), a następnie posmarować rozmąconym żółtkiem z mlekiem i posypać kruszonką. 

     Piec w termoobiegu w temperaturze 190°C przez około 15-20 minut, do zarumienienia. Wyjąć, lekko przestudzić.

Smacznego!

Bułeczki cynamonowe (cinnamon rolls)

     Dzisiaj zapraszam Was na coś naaaaprawdę pysznego. Mój Narzeczony zabrał mnie ostatnio do amerykańskiego klasyka - Cinnabon. Uwierzcie, zapach tamtejszych cynamonek sprawia, że nie da się przejść obok nich obojętnie, ślinka pocieknie każdemu. Jednakże długie kolejki zawsze mnie skutecznie odstraszały, aż do teraz. Ujmę to krótko - te bułeczki są obłędne! Słodkie, klejące i moooocno cynamonowe, warte grzechu. Więc czemu nie można by grzeszyć częściej, w domu? Poszperałam i odwzorowałam cinnamon buns w domu. Uwierzcie, naprawdę warto. Jeśli robiliście i lubicie cynamonki - to coś dla Was, bo te bułeczki to trzy poziomy wyżej ;) Najlepsze ciepłe, prosto z piekarnika! (ponoć lepsze od oryginału ;))

Składniki na ciasto drożdżowe:

• 4 i 1/4 szklanki mąki pszennej 
• 1 i 1/4 szklanki ciepłego mleka
• 50 g drożdży świeżych
• 0,5 szklanki cukru
• 1 łyżeczka soli
• 2 jajka
• 100 g roztopionego masła

     Przygotować rozczyn - w miseczce/garnuszku pokruszyć świeże drożdże i zasypać łyżką cukru, rozetrzeć razem i poczekać aż się rozpuszczą. Dolać około 1/3 szklanki ciepłego mleka, wymieszać, dosypać około 1/3 szklanki mąki, dobrze wymieszać i odstawić pod ściereczką do wyrośnięcia.

     Do dużej miski wsypać pozostałą mąkę, mleko, podrośnięty rozczyn i pozostałe składniki, oprócz rozpuszczonego masła. Wszystko połączyć, dodając na końcu stopniowo tłuszcz i wyrabiać. Ciasto naprawdę dooooobrze wyrobić (aż będą bolały ręce :) ) Odstawić w ciepłym miejscu, przykryte lnianą ściereczką do podwojenia objętości.

Nadzienie cynamonowe:

• 1 szklanka brązowego cukru
• 2,5 łyżki cynamonu
• 80 g miękkiego masła

    Ciasto wyłożyć na obsypany mąką blat, lekko wyrobić i odstawić na 10 minut, żeby odpoczęło. W tym czasie wymieszać w małej miseczce brązowy cukier i cynamon. Ciasto rozwałkować na prostokąt o wymiarach 40x52cm. Posmarować miękkim masłem i posypać mieszanką cukru i cynamonu. Zwinąć po krótszym boku i podzielić na 12 równych części. Układać w lekko natłuszczonej blaszce o wymiarach 25x35cm. Przykryć ściereczką i odstawić do napuszenia w ciepłym miejscu na około 30 minut. W międzyczasie nagrzać piekarnik do 200 stopni Celsjusza.
     Wyrośnięte bułeczki piec przez około 15-20 minut do zarumienienia.

Polewa z serka kremowego:

• 80 g serka kremowego typu philadelphia
• 60 g miękkiego masła
• 1 i 1/4 szklanki cukru pudru
• 1 łyżeczka cukru waniliowego
• szczypta soli

     W miseczce zmiksować razem wszystkie składniki. Polewę rozsmarować na gorących bułeczkach.

Smacznego!

Rurki z kremem

     Po niemal pięciu miesiącach nieobecności, wciąż nadając z amerykańskiej ziemi, zapraszam na coś pysznego! Jak pewnie słyszycie w wiadomościach New Jersey i New York są sparaliżowane przez śnieżyce, potwierdzam - i ja utknęłam w domu :) Także, jak to ja - szybko znalazłam sobie zajęcie. Rurki z kremem to klasyk, spotykane często w cukierniach, na weselach, komuniach itd. Osobiście jakoś nigdy nie mogłam się za nie zabrać, bo wydawały mi się bardzo pracochłonne. Przyznaję, pierwsze podejście nie należało do najprostszych, ale z każdym kolejnym było coraz lepiej ;) Niemniej jednak - w stu procentach warte zachodu! Pyszne kruche ciasto obtoczone w cukrze wypełnione tradycyjną masą budyniową - B A J K A! 

Składniki (na około 30-35 rurek)

• 250 g mąki pszennej
• 125 g kwaśnej śmietany
• 125 g masła
• szczypta soli

     Masło posiekać z mąką i solą, dodać śmietanę i szybko zagnieść ciasto. Owinąć folią i dobrze schłodzić w lodówce. Wyjąć na stolnicę i podsypując mąką cieniutko rozwałkować, na grubość około 1-1,5 mm. Pokroić w cienkie paski i nawijać na wysmarowaną masłem foremkę do rurek, zaczynając od węższej części. Posmarować białkiem i obtoczyć w cukrze. Układać na wysmarowanej tłuszczem blaszce.
Piec około 15 minut w rozgrzanym do 200 stopni piekarniku. Wyjąć i wystudzić. 

Masa budyniowa:

• 5 żółtek
• 85 g cukru kryształu
• 30 g mąki ziemniaczanej
• 30 g mąki pszennej
• 2 szklanki mleka
• 1 cukier wanilinowy
• 250 masła
• około 0,5 szklanki cukru pudru 

     Jedną szklankę mleka zagotować z cukrami. Drugą zmiksować z mąką pszenną, ziemniaczaną i żółtkami. Mieszankę wlać do gotującego się mleka i zagotować, jak budyń. Odstawić do wystygnięcia.

      Zimny budyń rozmiksować, aby pozbyć się grudek. Masło utrzeć z cukrem pudrem, następnie dodawać partiami budyń, miksując po każdym dodaniu. Ucierać aż masa będzie gładka i puszysta.
        Ostudzone rurki nabić kremem. 

Smacznego!